3 rejony, 3 miejsca w Polsce, a jeden cel - przyjemnie spędzić weekend
Nie można dogodzić wszystkim. Każdy ma swoje gusta i guściki, dlatego też zamiast opisywać jedną destynację na weekend, wybraliśmy trzy. Jakie? Po burzliwych rozmowach w redakcji wybraliśmy kryteria, według których naszym zdaniem najczęściej wybieramy miejsca wypadów. Pierwszym z nich jest: technika, są to te wszystkie miejsca i ciekawostki stworzone ludzką ręką. Drugim: przyroda, piękne krajobrazy, przestrzeń, lasy, jeziora, czyli wszystko czego potrzebuje człowiek, by się odstresować i wypocząć. Trzecia kategoria to: dzieci, często to właśnie im chcemy zrobić przyjemność rodzinnym weekendowym wypadem. Zebraliśmy zatem trzy różne regiony i opisaliśmy w skrócie możliwe atrakcje.
Technika: „Sensacje XX wieku”
Praktycznie każdy, kto interesował się kiedykolwiek historią, kojarzy postać Bogusława Wołoszańskiego. Ten znany ze swoich programów i książek historyk opowiada nam o tajemnicach minionego stulecia. Polska dotknięta kataklizmem II Wojny Światowej jest pełna takich miejsc. Międzyrzecki Rejon Umocniony, Wilczy Szaniec czy Twierdza Helska. Niestety z większością tych miejsc jest drobny problem – wycieczki w te okolice będą dobrze wspominać jedynie miłośnicy militariów i II Wojny Światowej. Niemniej w są w naszym kraju miejsca łączące wojenne historie z księżniczkami, piękną przyrodą i wieloma dodatkowymi atrakcjami. Jednym z takich miejsc jest rejon Dolnego Śląska w okolicach Wałbrzycha. Tutaj zatem można miło spędzić chwile z dziećmi.
Niedaleko Wałbrzycha znajduje się jeden z najpiękniejszych zamków w Polsce - Książ. Ten całkowicie wyremontowany, wyposażony i oddany do zwiedzania pałac, pozwoli poczuć się każdej dziewczynce jak księżniczce. Uczucie to może zwiększyć jeszcze możliwość noclegu w hotelu znajdującym się w kompleksie pałacowym. Miejsce może okazać się jeszcze ciekawsze, gdy przybędziemy tam podczas Dolnośląskiego Festiwalu Tajemnic. Z racji pięknej okolicy i wielkości samego kompleksu zamkowo-pałacowego warto mu poświęcić drugi dzień wycieczki.
Górskie wędrówki po Trzech Koronach - najwyższym szczycie Pienin Środkowych
Nasza druga propozycja przeznaczona jest dla wszystkich tych, którzy podczas weekendowego wypadu chcą odpocząć, obcować z przyrodą, zachwycić się pięknem gór. Z wielu miejscowości turystycznych postanowiliśmy wybrać Szczawnicę. Czemu? Nie jest to Karpacz, nie jest to Zakopane. Pomimo tego, że jest to miejscowość turystyczna, to jednak nie przyciąga ona tylu chętnych, co wyżej wymienione miejscowości. Dzięki temu nie ma aż tak dużego tłoku na szlakach, a lokalne ceny nie są zbyt wygórowane.
W ogóle mamy pewne wrażenie, że Pieniny pozostają bardziej nieodkryte przez polskich turystów, niż np. Bieszczady. Aby móc podziwiać piękno Pienin warto za miejsce bazowe wybrać wspomnianą już Szczawnicę. W miejscowości znajduje się bogata baza turystyczna, w tym schroniska PTTK Trzy Korony w Sromowcach Niżnych lub Orlica w Szczawnicy. Są to hotele oferujące nie tylko bardzo dobry standard w przystępnej cenie, ale też specjalistów, którzy doradzą nam, jak spędzić czas. Oprócz klasycznej turystyki pieszej i rowerowej, w Pieninach możemy zdecydować się na spływy i rafting na Dunajcu, wędkarstwo, baseny termalne, wyprawę na zamki w Czorsztynie i Niedzicy, rejs po jeziorze Czorsztyńskim czy nawet degustację wód mineralnych. Atrakcji jest sporo i każdy znajdzie coś dla siebie, obojętnie jaką pogodę zastanie na miejscu.
Nasz przykładowy plan na weekendowy wypad w Pieninach wygląda następująco: pierwszego dnia warto wypożyczyć rowery (jeśli nie przywieźliśmy ich ze sobą) można to zrobić np. we wspomnianym Schronisku Trzy Korony. Stamtąd jedziemy trasą Schronisko PTTK Trzy Korony – Hałuszowa – Krościenko – Szczawnica - Czerwony Klasztor – Schronisko PTTK Trzy Korony, dzięki tej trasie, planowanej na 4- 5 godzin, nie tylko poznamy okolicę, ale też zapoznamy się ze wspaniałymi budowlami sakralnymi tego rejonu. Przez część trasy zaś jechać będziemy wzdłuż Dunajca.
Po powrocie do hotelu i zjedzeniu ciepłego posiłku warto zrelaksować się w położonych niedaleko basenach termalnych. Rozluźnimy tam mięśnie i zażyjemy zdrowych kąpieli.
Polecamy także udać się do miejscowości Sromowce Wyżne, wsiąść na tratwę i wraz z flisakami przepłynąć do Szczawnicy lub Krościenka. Trasa taka zajmuje w zależności od punktu docelowego od 2 do 3 godzin.
Po tej wyprawie, jeśli chcemy nadal pozostać na wodzie możemy udać się nad Zalew Czorsztyński i wybrać się na rejs po jeziorze. Będąc już na miejscu koniecznie trzeba zwiedzić zamki w Niedzicy i Czorsztynie, które „strzegą” jeziora. Zamek w Niedzicy, będzie też swoistą podróżą w przeszłość dla wszystkich tych, którzy jako dzieci lubili serial „Wakacje z duchami”.
Park Jurajski w Krasiejowie oraz inne atrakcje Opolszczyzny
Kolejnym ciekawym miejscem na weekendowy wypoczynek może okazać się Opolszczyzna. Tutaj, wraz z naszymi dziećmi możemy cofnąć się w czasie. Wszystko za sprawą ogromnego kompleksu w Krasiejowie, gdzie odnaleziono skamieniałości nieznanego wcześniej gatunku dinozaura. W rejonie wykopalisk powstał duży park tematyczny- JuraPark Krasiejów, gdzie oprócz możliwości przyjrzenia się samym wykopaliskom, na zwiedzających czeka wizyta w prawie że Spielbergowskim Parku Jurajskim. Spotkamy wysokie na kilkanaście metrów Brachiozaury, żarłoczne Tyranozaury czy Velociraptory ukryte w zaroślach. W JuraParku czekają na najmłodszych nie tylko dinozaury. Na miejscu organizowane są też lekcje muzealne, warsztaty paleontologiczne, kino 5d i wesołe miasteczko.
To tylko 3 przykłady miłego spędzenia weekendu w rożnych regionach w Polsce. Niebawem opublikujemy kolejne miejsca! Zapraszamy do czytania!