Jesienią Pieniny i Gorce są pełne uroku - o tej porze roku lasy zaczynają płonąć tysiącem barw, a górskie szlaki stają się mniej zatłoczone, dzięki czemu można w pełni poczuć magiczną atmosferę tych miejsc. Które trasy wybrać, jeśli marzy nam się prawdziwa, polska jesień w Pieninach? Gdzie w Gorcach znaleźć najwspanialsze punkty widokowe? Podpowiadamy w dzisiejszym artykule.

Pieniny jesienią - jakie trasy wybrać? 

Gdy zależy nam na odkrywaniu uroków Pienin jesienią, wybierzmy takie trasy, które prowadzą przez piękne polany i lasy oraz oferują spektakularne widoki. Podczas pobytu w górach koniecznie trzeba zaplanować wizytę: 

• na Sokolicy;
• na Trzech Koronach; 
• w Czerwonym Klasztorze;
• w Wąwozie Homole.

Pieniny jesienią - Sokolica

Na jeden z najsłynniejszych szczytów Pienin najszybciej dostaniemy się ze schroniska PTTK Orlica (2 km, około godziny marszu). Trasa wymaga przeprawienia się przez Dunajec (taka możliwość istnieje w okresie od 15 kwietnia do 31 października). W miesiącach, kiedy przeprawa jest nieczynna, pozostają do wyboru inne szlaki turystyczne, np. prowadzący z Krościenka nad Dunajcem lub od schroniska PTTK Trzy Korony, przez Trzy Korony na Sokolicę. 

Trzy Korony jesienią

Najwyższy szczyt Pienin Środkowych, z którego rozciąga się przepiękny widok na okoliczne góry i dolinę Dunajca zdobędziemy najszybciej ze schroniska PTTK Trzy Korony. Trasa liczy niecałe 3 kilometry i pokonamy ją przy dobrym tempie w około 1,5 godziny. O czym należy pamiętać, jeśli pragniemy zdobyć Trzy Korony jesienią? Wstęp na galerię widokową na Trzech Koronach jest płatny od 20 kwietnia do 15 listopada. Należy wziąć pod uwagę także, że w Pieninach sezon narciarski zaczyna się zwykle wcześniej niż w innych częściach kraju i późną jesienią szlak może być oblodzony. Śledźmy komunikaty pogodowe i dostosowujmy swoje plany do nich. 

Jesień w Pieninach - Czerwony Klasztor

Trasa wzdłuż brzegu Dunajca ze Szczawnicy do Czerwonego Klasztoru, nazywana także Pienińską Drogą, oferuje wspaniałe widoki na majestatyczne skały Pienin. Jest idealna zarówno na spacer pieszo (w tym również z wózkiem dziecięcym), jak i przejażdżkę rowerem. A jeśli podczas pobytu w górach nie mamy aż tyle czasu, możemy się szybko dostać do Czerwonego Klasztoru ze schroniska PTTK Trzy Korony. Spacer tam i z powrotem zajmie nam około godziny. 

Pieniny jesienią - Wąwóz Homole

Wąwóz Homole to jedno z najpiękniejszych miejsc, które możemy podziwiać jesienią w Pieninach. Trasa jest krótka, łatwa i prowadzi przez malowniczy kanion o stromych ścianach, z licznymi mostkami i schodkami. Zaczyna się i kończy w miejscowości Jaworki, a jeśli marzy nam się dłuższy jesienny spacer po Pieninach, możemy ruszyć dalej, ku Durbaszce oraz grani i tam decydować na bieżąco, czy zejdziemy na wysokości miejscowości Szlachtowa czy może przejdziemy się grzbietem Małych Pienin aż do Szczawnicy.  

Gorce jesienią - gdzie znajdziemy najwspanialsze punkty widokowe?

Gorce jesienią oferują, podobnie jak Pieniny, prawdziwą ucztę dla oczu. Tutejsze trasy są dość łagodne, choć długie, ale za to nie brakuje na nich wspaniałych punktów widokowych z rozległymi panoramami. W ramach pobytu w górach warto uwzględnić wizytę:

• na Gorcu;
• na Lubaniu;
• na Polanie Jaworzyna Kamienicka;
• na Turbaczu.

Gorce jesienią - Gorc

Gorc to szczyt, który wznosi się na wysokość 1228 metrów n.p.m. Z wieży widokowej, która znajduje się na górze, roztaczają się przepiękne widoki na szczyty w Pieninach, Babią Górę oraz Tatry. Jak się tam dostać? Opcji jest wiele - my polecamy łagodny szlak, który prowadzi na szczyt z Ochotnicy Górnej z okolic osiedla Jamne (około 10 km, 4 h w jedną stronę). Przygotujmy się na dłuższą wycieczkę, ponieważ wejście i zejście może zająć około 7 godzin. 

Jesień w Gorcach - Lubań

Lubań to szczyt w Gorcach, który można zdobyć zarówno z Ochotnicy, jak i Krościenka nad Dunajcem, Czorsztyna czy też Kluszkowców. W ten właśnie sposób możemy połączyć Pieniny i Gorce podczas tego samego pobytu w górach. Z góry wznoszącej się na wysokość 1211 metrów n.p.m. roztaczają się piękne widoki na Jezioro Czorsztyńskie, Pieniny oraz Tatry. 

Jesień w Gorcach - Turbacz

Jeśli marzą nam się imponujące panoramy w Gorcach jesienią, koniecznie musimy wybrać się na Turbacz. Najwyższy szczyt Gorców wznosi się na wysokość 1310 metrów n.p.m., widać z niego Beskidy, Tatry oraz Pieniny. Turbacz możemy zdobyć na wiele sposobów, w zależności od kondycji i możliwości czasowych oraz logistycznych. Prowadzą przez niego np. szlaki:

• Łopuszna - Zarąbek Średni - Bukowina Waksmundzka - Turbacz - Polana Gabrowska - Kiczora - Rąbaniska - Polana Jankówki - Chłapkowa - Łopuszna, Zarąbek Niżni - Łopuszna (trasa liczy ponad 21 km, pokonamy ją przy dobrym tempie w niecałe 7 godzin)
• Obidowa – Stare Wierchy - Polana Pudziska - Obidowiec – Turbacz - Wisielakówka - Bukowina Miejska - Bukowina Obidowska - Obidowa (trasa liczy niecałe 17 km, pokonamy ją w około 5,5 godziny).

Pieniny i Gorce - gdzie nocować? 

Gdy zależy nam na tym, by podczas jednego wyjazdu odwiedzić Pieniny i Gorce, warto wybrać bazę noclegową tak, aby być blisko obu tych pasm górskich. Nasze schronisko PTTK Trzy Korony może się pochwalić doskonałą lokalizacją - znajdujemy się w miejscowości Sromowce Niżne, na początku Spływu Dunajcem oraz u stóp najsłynniejszego szczytu Trzy Korony. Z Czorsztyna można do nas dojechać w mniej niż 20 minut, natomiast od Ochotnicy Górnej jesteśmy oddaleni o zaledwie 40 kilometrów. Dzięki bliskiej odległości pobyt w górach można zaplanować tak, aby podczas jednego wyjazdu odwiedzić nie tylko Pieniński Park Narodowy, ale także Gorczański Park Narodowy, na czele z Turbaczem. 

Zdjęcie główne: Photo by Sebastian Bednarek on Unsplash