Gdzie na spacer w Pieninach, gdy mamy na pokładzie niemowlaka?
Pieniny z niemowlakiem to dobry pomysł, pod warunkiem, że dobrze przygotujemy się do wyjazdu i wybierzemy takie szlaki turystyczne, które są osiągalne dla dziecięcego wózka. W dzisiejszym artykule podpowiadamy, które miejsca spełniają to kryterium.
Góry z niemowlakiem — w Pieninach nie brakuje tras dostępnych dla wózków
Wybierając się w góry z niemowlakiem, warto uwzględnić w planie takie szlaki turystyczne, które da się pokonać wózkiem, wtedy unikniemy przykrych niespodzianek. Na szczęście Pieniny są bardzo przyjazne pod tym kątem i do wyboru mamy wiele różnych tras o równej nawierzchni i niezbyt dużym nachyleniu. Wcale nie musimy się ograniczać do spacerów po uzdrowiskowej miejscowości Szczawnica. Najbezpieczniej udać się na takie szlaki, które dobrze znamy i przechodziliśmy nimi przy innych okazjach, kiedy dziecka jeszcze z nami nie było. Co jednak w sytuacji, gdy nie znamy dobrze szlaków, a marzą nam się Pieniny z niemowlakiem?
Oto nasza odpowiedź na pytanie, gdzie na spacer w Pieninach udać się, gdy mamy na pokładzie niemowlaka:
- deptak pieszo-rowerowy wzdłuż potoku Grajcarka - najdłuższa w Polsce promenada spacerowa została przygotowana z myślą o różnych grupach turystów, w tym również rodzinach z małymi dziećmi. Utwardzona ścieżka piesza i rowerowa przebiegająca wzdłuż potoku Grajcarek jest dobrze zagospodarowana. Na trasie znajdziemy liczne ławeczki, altanki wypoczynkowe oraz tarasy widokowe. Spacer możemy zacząć przy dolnej stacji kolejki linowej na Palenicę;
- Droga Pienińska ze Szczawnicy do miejscowości Czerwony Klasztor na Słowacji - z wózkiem udamy się niespiesznym tempem do malowniczo położonego kompleksu Czerwony Klasztor. Spacer zaczyna się pod schroniskiem PTTK Orlica, następnie musimy zejść w stronę Pawilonu Pienińskiego Parku Narodowego, minąć miejsce przeprawy na drugą stronę tratwą i dalej czerwonym szlakiem turystycznym. Trasa do Czerwonego Klasztoru liczy 9 kilometrów (w jedną stronę) i przy dobrym tempie pokonamy ją całą w około 3 godziny;
- Rezerwat Przyrody Biała Woda - świetnym miejscem w Pieninach, które jest dostępne dla wózków dziecięcych i nie doświadczymy tam takich tłumów jak np. w wąwozie Homole (którego nie zwiedzimy z wózkiem), jest Rezerwat Przyrody Biała Woda. Skalisty Wąwóz przejdziemy w około godzinę. Dopiero na wysokości Kociubylskiej Skały zaczyna się droga, która jest niedostępna dla kółek wózka. Jeśli marzy nam się ruszenie dalej, ku Przełęczy Rozdziela ze wspaniałymi widokami, wskazane jest nosidło;
- Trasa ze Szczawnicy do wodospadu Zaskalnik - wyjazd w góry z niemowlakiem można zaplanować tak, aby zwiedzić też część Beskidu Sądeckiego. Ze Szczawnicy w łatwy sposób udamy się np. do wodospadu Zaskalnik. Utwardzona droga jest idealna dla wózków dziecięcych a na końcu czeka na nas wiata wypoczynkowa i orzeźwiające otoczenie wodnych kaskad.
Warto przygodę w górach z niemowlakiem zaczynać od najkrótszych tras położonych możliwie blisko parkingu i samochodu, by następnie stopniowo zwiększać trudność spacerów.
Wyjazd w góry z niemowlakiem — jak się do niego przygotować?
Skoro już wiemy, gdzie na spacer w Pieninach udać się, gdy mamy na pokładzie niemowlaka, na koniec kilka porad związanych z tym, jak się przygotować na wyjazd w Pieniny z niemowlakiem. Poza upewnieniem się, czy dana trasa jest dla nas osiągalna, należy także:
- sprawdzać na bieżąco prognozę pogody i dostosowywać ubranie oraz ekwipunek do aktualnie panujących warunków;
- wyposażyć wózek dziecięcy w osłonę przed deszczem oraz parasolkę na wypadek nadmiernego nasłonecznienia;
- zabrać ze sobą także wyposażenie inne niż wózek, np. chustę do noszenia lub nosidełko;
- zapewnić dziecku wystarczającą ilość jedzenia oraz picia;
- zapewnić dziecku wystarczającą ilość pieluszek;
- zabezpieczyć malucha przed słońcem oraz owadami;
- zabrać ze sobą apteczkę przygotowaną specjalnie pod kątem wyjazdu z małym dzieckiem (poza standardowym wyposażeniem powinny się w niej znaleźć między innymi chusteczki nawilżane czy termometr);
- zabrać ze sobą przewijak dla niemowląt w wersji turystycznej, który jest składany (alternatywną opcją jest zaplanowanie wycieczki tak, aby na trasie było schronisko górskie z bazą gastronomiczną i łazienką lub restauracja, w której możemy w spokoju przewinąć malucha);
- zabrać ze sobą zestaw pieluszek i kosmetyków niezbędnych do przewijania niemowlaka;
- zainwestować w kuchenkę turystyczną - wtedy podgrzanie jedzenia dla malucha będzie możliwe niemal w każdych warunkach. Innym ciekawym rozwiązaniem, które przyda się podczas wyjazdu w góry z niemowlakiem są podgrzewacze do butelek zasilane powerbankiem;
- zorganizować nocleg w komfortowym miejscu, takim jak np. nasze schronisko PTTK Trzy Korony.
Na co jeszcze uważać? Niezależnie od tego, czy spędzamy wakacje w górach z niemowlakiem czy może jedynie weekend, w górskich wyprawach z maluchem powinny zawsze brać udział dwie dorosłe osoby. Wskazana jest również dobra kondycja u obu rodziców - wyposażenia dla dziecka jest całkiem sporo i ktoś to musi dźwigać!
Zdjęcie główne: Joshua Rodriguez on Unsplash